Trendy i elegancja? Femestage Eva Minge!

Od niedawna w Silesia City Center funkcjonuje salon FEMESTAGE. Latem skusiłam się na oversize'ową koszulę. Pokazałam Wam ją w stylizacji na blogu [KLIK]. Teraz postanowiłam sprawdzić, co marka oferuje nam na okres jesienno-zimowy, szczególnie, że to dopiero druga kolekcja. Wspaniale jest móc obserwować, jak marka rozwija się z sezonu na sezon.

FEMESTAGE to nowa propozycja modowa dla kobiet, która wywodzi się z Domu Mody Eva Minge. Eva tworzy kolekcje, łącząc modę haute couture z ready-to-wear. To marka dla kobiet, które stawiają na prostotę, ciekawą formę oraz jakość, a zarazem lubią podkreślać swoją kobiecość.

Najnowsza kolekcja Femestage obfituje w najmodniejsze kolory: granat, bordo, ecru, butelkową zieleń, czerń, indygo [trend alert!]. Co więcej, to bazowe barwy, które budzą skojarzenia z elegancją, pozwalają w prosty sposób tworzyć niezwykle stylowe outfity. Przekonacie się same, odwiedzając salon, że przymierzając jedną część garderoby, inne doskonale z nią współgrają. 

Nowością w jesienno-zimowej kolekcji FEMESTAGE są wykonane z wysokiej jakości naturalnej skóry botki, kozaki za kolano i czółenka.

Wiodącą linią w nowej kolekcji jest linia Cocooning. „W sezonie jesień-zima 2015/16 nieustannie towarzyszyć nam będzie chęć opatulenia się, okrycia się, czy wręcz ukrycia pod kilkoma warstwami ubrań. Dlatego w najnowszej kolekcji znajdziemy oversize’owe płaszcze i kurtki z szerokimi kołnierzami, pod którymi z powodzeniem zmieszczą się ciepłe, moherowe swetry i golfy.” Wśród nich znalazłam również coś, co szczególnie wpadło mi w oko. To oversize'owy płaszcz, przypominający kokon - w kolorze ecru oraz bordowym. 

W najnowszej kolekcji FEMESTAGE nie zabrakło klasyki i ponadczasowych elementów garderoby, jak trencze, spódnice za kolano oraz dobrze skrojone marynarki. Wszystko w barwach beżu, kawy z mlekiem, czerni, granatu.

Z mojego punktu widzenia, najlepiej prezentują się dwurzędowe trencze oraz granatowe marynarki. Jesienią i wiosną pasują absolutnie do wszystkiego. Zarówno do jeansów i sportowego obuwia, jak i do spodni w kant, jedwabnej bluzki i eleganckiej cienkiej apaszki wokół szyi [trend alert!].

Drugim, niezmiennie ulubionym elementem mojej szafy są kurtki o kroju ramoneski. Czarna nigdy nie wychodzi z mody, natomiast w tym sezonie chętnie skusiłabym się na barwę burgundu i nosiła w mikrotrendzie z o ton ciemniejszym lub jaśniejszym dołem, lecz w tym samym kolorze. Skórę zamieniłabym na zamsz, który jest teraz w modzie.

Klasyczne formy kolekcji przełamano kolejnym trendem  - frędzlami. Są wszechobecne na wybiegach, w kolekcji Evy Minge nie mogło ich zabraknąć. Moje serce skradły sandały oraz spódnica.  Jako że frędzle są dość strojne same w sobie, zestawiłabym je ze spokojniejszą górą i nie eksperymentowała z dodatkami.

W najnowszej kolekcji widoczny jest również trend militarny. Dominują kolory khaki oraz oliwkowej zieleni. Butelkową zieleń przeniesiono na skórzane spódnice z suwakami, dostępne w wersji mini i midi. Te ostatnie idealnie nadają się do biurowego dress code w połączeniu z białą koszulą i szpilkami.   

Poniżej przedstawiam Wam moją listę must-have tej jesieni i zimy z najnowszej kolekcji. Większość z nich przymierzyłam i pokazałam Wam na zdjęciach w tym wpisie.

Marynarka Femestage

Spódnica z frędzlami Femestage

Trencz Femestage

Spodnie palazzo Femestage

Kurtka Femestage

Spódnica Femestage

Kurtka typu biker Femestage

Skórzane botki Femestage

Kardigan z frędzlami Femestage

Spodnie cygaretki Femestage

Płaszcz oversize Femestage

Buty na słupku Femestage

Salon Femestage znajdziecie w Silesia City Center na Al. Mikołowskiej.