Fluo explosion

Do prawdziwych trendalarmów (dosłownie i w przenośni) należą kolory fluo. 

Najmodniejszym tego sezonu jest kolor, będący mieszanką zieleni z żółcią. W ślad za nim podąża 'żarówiasta' mandarynka. tak zwana Tangerine Tango.

Poza nimi oczywiście turkus i fuksja.

Kolory 'flamastrowe' pojawiły się około lat 90-tych. Nikt nie wie, skąd przybyły i nikt ich o to nie pyta. Jedno jest pewne - nie można przejść obok nich obojętnie. 

A Wy, co sądzicie? Hot or not?

Fot: Tejal Patni

One są wszędzie! Torebki, buty, sukienki, akcesoria.

Osobiście nie przepadam za tą kolorystyką, która co jakiś czas powraca do świata mody niczym bumerang. Zazwyczaj modlę się, żeby jak najszybciej przeminęła. Oscyluje na granicy kiczu, będąc przy tym zdecydowanie jedno sezonową.

Sądzę jednak, iż warto choćby zapoznać się z trwającym kierunkiem - idąc za myślą przewodnią przyświecającą inwestorom giełdowym - 'trend is your friend' ;-)

W dość przystępnej formie kolorystyka fluo prezentuje się w kolekcji marki Simple (dwa zdjęcia poniżej).

JAC for Simple by Marcin Tyszka

JAC for Simple by Marcin Tyszka

Julia Bijoch for Glamour

Constance Jablonski for H&M

A teraz załóżcie okulary przeciwsłoneczne i zobaczcie, co dla Was przygotowałam. Po raz kolejny - sieciówki w zderzeniu z high fashion.

Od lewej: Topshop, Topshop, River Island, H&M, Pull&Bear, Topshop, River Island, Mango, Pull&Bear, Mango, Pull&Bear, Pull&Bear
Źródło: Opracowanie własne

Od lewej: ZARA, H&M, River Island, TOPSHOP, TOPSHOP, TOPSHOP
Źródło: Opracowanie własne

Sesję w kolorystyce fluo udało nam się zrealizować niecały rok temu. Najwidoczniej już wtedy wiedzieliśmy, co w trawie piszczy. ;-) Jednak do tej tematyki podeszliśmy z dużą dozą dystansu i przymrużeniem oka.

Do posłuchania.

Follow my blog with Bloglovin