niedziela, 12 października 2014

Think pink!

Jeśli mowa o modowych eksperymentach - przyznaję, mają miejsce tu i teraz. Co prawda total looki nie są mi obce, natomiast te w kolorze bladego różu - całkowita próba mikrofonu. Postanowiłam ograć to klasycznie. Bez dodatków w postaci ciężkiej, dużej biżuterii. Postawiłam na stonowane, spokojne akcesoria - czarny kapelusz oraz kopertówkę. Założyłam szpilki w kolorze nude, aby optycznie wydłużyć nogę, w szczególności przy długości spodni 7/8. Stary trik, który zawsze zdaje egzamin. W sezonie jesienno-zimowym polecam zainwestować w garnitur - przyda się na lata. 'Męski' styl nie wychodzi z mody. Osobom, które niekoniecznie chcą wyróżniać się z tłumu mocnym kolorem, doradziłabym czarny lub szary - sprawdzi się nie tylko w pracy, gwarantuję.


Zestaw: Marynarka i Spodnie Choies | Kapelusz H&M | Torebka Blackfive | Top Blackfive | Buty Stradivarius | Biżuteria H&M

20 komentarzy:

  1. I bardzo fajnie to ograłaś! Podoba mi się :) Widzę, że oby dwie mamy słabość do tego kompletu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten eksperyment świetnie się udał! Masz piękną figurę. Cudowna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komplet jest świetny ;) poluje ostatnio na taki, ale nigdzie nie mogłam go znalezc

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny garnitur!
    miejsce idealne na zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się czy kiedykolwiek w czymkolwiek wyglądasz źle. Tutaj jak zwykle zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz w tym kolorze! twoja uroda fajnie kontrastuje z różem, ostatnio oglądając stylówki z garniturami, sama mam ochotę jeden przygarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby róż, ale nie wyglądasz słodko, a seksownie. Brawo! podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. elegancja, szyk ^^


    fashionable-sophie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Dosyć odważnie, samo to, że róż jest bardzo ryzykowanym kolorem i ma tyle samo zwolenników, co przeciwników...
    ale zestaw obronił się bez żadnych zbędnych dodatków i ozdobników :) Super!
    pozdrawiam :) Daria

    OdpowiedzUsuń